W niedzielę, polska drużyna narodowa doznała ciężkiego ciosu, przegrywając mecz 0:2 z Albanią w Tiranie. Ta bolesna porażka oznacza, że reprezentacja Polski doświadczyła już trzech przegranych w obecnie trwających eliminacjach Mistrzostw Europy 2024. Taki bilans jest najgorszym osiągnięciem naszej drużyny w kwalifikacjach do dużych turniejów od dekady.
W świetle tych niepowodzeń, sytuacja polskiego zespołu staje się coraz bardziej skomplikowana, co wyraźnie kontrastuje ze stanem ich ostatnich rywali. Nasza drużyna zdobyła tylko sześć punktów po przegranych meczach z Czechami (1:3), Mołdawią (2:3) – pomimo prowadzenia 2:0 do przerwy – i teraz z Albanią (0:2). Aktualnie zajmują czwarte miejsce w grupie.
Kolejne mecze eliminacyjne zaplanowano na październik. Polska drużyna zmierzy się na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a następnie na własnym boisku z Mołdawią. Kulminacyjnym punktem będzie mecz z Czechami w listopadzie, który odbędzie się na polskim terenie.
Niestety, nawet dwie wygrane w najbliższych spotkaniach mogą nie poprawić sytuacji drużyny prowadzonej przez Fernando Santosa. Kluczowym starciem będzie mecz pomiędzy Albanią a Czechami, który odbędzie się 12 października w Tiranie. W przypadku zwycięstwa gości, losy polskiej reprezentacji w listopadzie mogą być już tylko częściowo zależne od ich własnej postawy.