W wyniku kolizji trzech pojazdów, w tym jednego ciężarowego, ruch na trasie S6 prowadzącej do Koszalina jest całkowicie sparaliżowany. Rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformował, że w wyniku zdarzenia doszło do obrażeń jednej osoby. Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadek, który miał miejsce na drodze ekspresowej S6 niedaleko Kikorza, zaangażował ciężarówkę, samochód dostawczy oraz pojazd osobowy. Wydarzenie to spowodowało całkowite zablokowanie drogi w kierunku Koszalina. W przeciwnym kierunku, ku Szczecinowi, również wystąpiły utrudnienia, z otwartym jedynie jednym pasem ruchu.
„Po przylocie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nastąpiły chwilowe perturbacje w ruchu obu jezdni. Jednak obecnie przejazd w kierunku Szczecina funkcjonuje już bez zakłóceń” – powiedział Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy szczecińskiego oddziału GDDKiA, w wywiadzie dla PAP po godzinie 14:00.
Jedna osoba została ranna w wyniku wypadku. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Grzeszczuka, decyzja o przewiezieniu poszkodowanej osoby do szpitala została podjęta. Transport odbył się karetką, a nie śmigłowcem.
Miejsce wypadku na trasie S6 pomiędzy węzłami drogowymi Osina i Nowogard Zachód zostało zabezpieczone przez służby policyjne, straż pożarną oraz służbę drogową. „Prowadzone są intensywne działania mające na celu jak najszybsze przywrócenie przepustowości co najmniej jednego pasa” – wyjaśnił Grzeszczuk.
W oficjalnym oświadczeniu GDDKiA dotyczącym zdarzenia pod Nowogardem podano, że utrudnienia na trasie S6 mogą potrwać nawet do trzech godzin. Prace drogowe będą polegać między innymi na usunięciu z jezdni wycieków oleju.